Sklepy są od tego, żeby sprzedawać. Nikt na sile nie ogranicza sprzedaży przy rosnącym zapotrzebowaniu bo nie ma to sensu.
W takich sytuacjach decydująca jest podaż od producenta. Canon jest (był? ) słynny ze swojej optyki, zaś aparaty, czyli matryce odstawały według opinii ludu. Więc jest taka hipoteza, że posiadacze świetnych obiektywów próbują, czy ten korpus to wreszcie to.
Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba. Ja
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry. Konfucjusz