Dlatego dekady wcześniej wybierając gramofon szukałem półautomatu (automatyka zatrzymuje jedynie silnik i podnosi ramię na końcu winyla) bo pełen automat zabija cały klimat tej "otoczki".
W przypadku tematu wątku mam podobne wątpliwości bo jak pisałem na wstępie jeśli zamierzają wskrzesić "kompaktowy aparat typu „wyceluj i zrób zdjęcie” z ciemnym jak noc obiektywem 32 mm f/3,5" to jestem zdecydowanie na nie. Kolejna małpka - tzw. "idioten kamera" na rynku nikogo nie przyciągnie do zakupu. Ze swojej strony mam kompakt Yashica T5 35mm z obiektywem Carl Zeiss Tessar 3.5 i kolejnemu kompaktowi tego typu nie wróżę sukcesu na rynku. No ale zobaczymy co tam wymyślą ^^