Dwa nowe kompakty Pentaxa - zaawansowane, ale przystępne cenowo
"Nasza strategia od kilku lat skupia na pracy z bardzo, ale to bardzo niszowymi produktami i idzie nam to całkiem nieźle. W tym celu japoński zespół stale czerpie informacje z badań nad japońskimi konsumentami, zarówno w obrębie marki, jak i poza nią. Podobnie jak w przypadku serii GR, pomysł wypuszczenia aparatów analogowych jest owocem szeroko zakrojonych konsultacji z wieloma podmiotami z branży fotograficznej, w szczególności z japońskimi konsumentami. Doświadczenie pokazało nam, że tworzenie produktów dla mocno skonkretyzowanych grup odbiorców sprawdza się bardzo dobrze” - dodaj Balmadi."
Oni tak serio? Gdy prawie każdy używa smartfona z wbudowanym modułem foto a w komisach foto i na aukcjach za grosze można dostać analogowe kompakty to Pentax odkrywa koło na nowo? W jaki sposób i gdzie Pentax widzi jakąkolwiek korzyść dla siebie przystępnych cenowo niszowych produktów? Rozumiem jeszcze klasę premium i dalmierze, ale zwykłe plastikowe analogowe kompakty? Może warto powiedzieć pomysłodawcy tego projektu, aby wyściubił nos ze swojej pracowni projektowej i realnie rozejrzał się po rynku foto?
Z pewną doża nieśmiałości dodam, że z czasów analogów zostawiłem sobie trzy sprawne Pentaxy, które zjedzą te kompakty na śniadanie Pentaxa Program A używam osobiście a Pentaxa Super A i ME Super używa córka. A ceny klisz jakoś nie tanieją...
Do tego wszystkiego pokazują Pentax Espio Mini (kompaktowy aparat typu „wyceluj i zrób zdjęcie”) z ciemnym jak noc obiektywem 32 mm f/3,5