Cytat Zamieszczone przez cybulski Zobacz posta
Mnie nie przekonuje analog maloobrazkowy. Średni format może jeszcze ma sens.
Tutaj liczy się wielkość nośnika, mały obrazek to po prostu słaba rozdzielczość na dziś.
Ja myślę, że tu nie o to chodzi. Nikt chyba nie robi dziś zdjęć na filmie dla uzyskania najwyższej jakości (może oprócz wielkiego formatu, bo tam dzięki pochyłom da się uzyskać efekty które trudno zrobić cyfrą). Średni format miałby sens ale trzeba by użyć czegoś jak Fuji GW690 ("Texas Leica") - aparatu wielkości pudełka po butach. Mały obrazek daję radę pod warunkiem oglądania tego w rozsądnym powiększeniu. Czym różnią się odbitki 10x15cm od oglądania fotek z cyfry na Instagramie (co robi dziś spora część społeczeństwa)?