Jak rozwiązujecie problemy z "przekręceniem" licznika na zdjęciach?
Np stare nazewnictwo bo było IMG_0001 do IMG_9999
A inne nazewnictwo no np _C4A0001 do _C4A9999
Przy kilkudniowej sesji przy dzisiejszej szybkostrzelności aparatów - można nabić te 10k zdjęć.
I potem mamy ponownie IMG_0001. Można niby wrzucić wszystko do jednego folderu i zrobi się IMG_0001(1) a potem posortować po dacie wykonania. Ale to trochę wkurzające.

Można też w pierwszych 10K plików zmienić masowo nazwę na pięcio-elementowy ciąg znaków. Np IMG_00001.

No ale - nie da sie tak zrobić od razu np w aparacie? Aby używał 5 pozycyjnego ciągu znaków zamiast 4?
Ewentualnie można chyba sterować tym przedrostkiem nazwy IMG. To wtedy np każdego dnia dać inny przedrostek.
I ewentualnie wymusić aby zawsze zaczynał od 0001.