W szkołach marketingu uczy się studentów, że "emocje i sentymenty to jest najlepsza droga do sprzedania wszystkiego" i oni w to wierzą.
No bo to prawda, czego mają tam uczyć - co robić żeby obniżyć sprzedaż ....
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner