Co by nie mówić to obecnie Premiere "śmiga" w porównaniu z tym co było jakiś czas temu. Przykładowo proste przeliczenie materiału fullhd o długości 90 minut zajmowało 30 minut a obecnie poniżej 10 minut dzięki większemu wykorzystaniu GPU. Pamiętam jeszcze z czasów nagrywania płyt DVD, że w przypadku przeliczania do MPEG2 GPU był wykorzystywany w 100% a do h264 było to zaledwie kilka procent.