Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Grójec
    Wiek
    40
    Posty
    378

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    U mnie era zamienników minęła.
    Pierwszy raz w życiu kupiłem nowy aparat - R6 i aż chciało się podejść do niego z szacunkiem.
    Więc poinwestowałem w oryginalne akumulatorki. Dłużej kompletowałem docelową ilość - ale już skompletowałem.
    Do tej pory miałem używane aparaty i oczywiście zamienniki. Zamienniki najbardziej mogą napsuć krwi podczas ważnych zleceń jak przy 2 kreskach naładowania - nagle wyłącza się aparat. Przy foceniu amatorskim bez problemu. wyłączy się to wyłączy, wkłada sie kolejny aku i temat z głowy.
    No ale skoro już tyle wydałem na R6 to stwierdziłem że ogarnę oryginalne akumulatorki aby prawa murphiego któregoś dnia nie uchyliły mi gwarancji.

  2. #12
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    251

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Cytat Zamieszczone przez solti Zobacz posta
    Na te zielone czy czerwone znaczniki/kreski w body to bym wielkiej uwagi nie zwracał. Mam w tej chwili 3 szt. oryginalnych aku LP-E6N Canon i 1 szt. LP-E6NH. Tylko ta ostatnia ma komplet zielonych kresek (trudno, żeby nie miała, skoro jest z zestawu ze świeżo zakupionym R7). Wszystkie LP-E6N (2 szt. z 2015 r., 1 szt. z 2018 albo 2019 - nie pamiętam) mają po 1 czerwonej kresce. Nie zauważyłem natomiast, żeby mimo pojawienia się czerwonej kreski aku jakoś wyraźnie gorzej trzymały. Powiedziałbym nawet, że różnica jest niezauważalna.
    Ciekawostka też taka, że najmłodszy z tej trójki LP-E6N pochodzi z zestawu z Canonem R i już jako nowy, przy pierwszym użyciu, pokazywał tylko dwie zielone kreski. Nie robiło mi to jednak żadnej różnicy i nie reklamowałem go jako wadliwego, bo zarówno wtedy, jak i teraz, pracuje bez zarzutu i żaden z moich aparatów nie miał nigdy na nim problemów z wydajnością.

    --- Kolejny post ---


    A padają? Mi nigdy żaden nie padł. Ba, do dziś działają mi oryginalne aku od 30D z roku... hmmm, chyba z 2007
    Może się źle wysłowiłem: w 7D po którymś tam włożeniu czerwono-jednokreskowego oryginału i włączeniu zasilania wyświetliła się informacja, że akumulator jest uszkodzony i aparat nie dał się uruchomić - uznałem, że padł. Phottix do tej pory działa (nie wiem ile można zrobić zdjęć, bo tak jak gdzieś wyżej napisałem, jak zobaczyłem to co potrafi matryca oraz jak funkcjonuje AF, 7D nie zrobiłem już ani jednego zdjęcia, ale sprawdzałem na okazję tego wątku - ładuje się na full). Wiem już, że popełniałem błąd ładując je do pełna. kiedy nie były używane, tak by były w "gotowości bojowej". Nie sugeruję ogólnych wniosków, co do jakości i wartości oryginałów, stwierdzam fakt jednostkowy dotyczący mnie.

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 417

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Cytat Zamieszczone przez Makudonarudo Zobacz posta
    U mnie era zamienników minęła.
    Pierwszy raz w życiu kupiłem nowy aparat - R6 i aż chciało się podejść do niego z szacunkiem.
    Więc poinwestowałem w oryginalne akumulatorki. Dłużej kompletowałem docelową ilość - ale już skompletowałem.
    Do tej pory miałem używane aparaty i oczywiście zamienniki. Zamienniki najbardziej mogą napsuć krwi podczas ważnych zleceń jak przy 2 kreskach naładowania - nagle wyłącza się aparat. Przy foceniu amatorskim bez problemu. wyłączy się to wyłączy, wkłada sie kolejny aku i temat z głowy.
    No ale skoro już tyle wydałem na R6 to stwierdziłem że ogarnę oryginalne akumulatorki aby prawa murphiego któregoś dnia nie uchyliły mi gwarancji.
    Ja do zawodowego filmowania używam zamienników Newell i Patona do Sony i nie obserwuję tego o czym piszesz, wskaźnik naładowania schodzi stopniowo do zera a później na przekreślonej baterii jest jeszcze kilka-kilkanascie minut rezerwy. Może dlatego, że wiem jak z akumulatorami litowymi się obchodzić.
    Ostatnio edytowane przez Przemek_PC ; 30-08-2023 o 15:05

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    251

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Ja do zawodowego filmowania używam zamienników Newell i Patona do Sony i nie obserwuję tego o czym piszesz, wskaźnik naładowania schodzi stopniowo do zera a później na przekreślonej baterii jest jeszcze kilka-kilkanascie minut rezerwy. Może dlatego, że wiem jak z akumulatorami litowymi się obchodzić.
    Nasuwa się wniosek: trwałość akumulatora oryginał/zamiennik (*niepotrzebne skreślić) jest mocno uzależniona od sposobu jego eksploatacji i nie jest wrażliwa na zaklęcia i nadzieje użytkowników.

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 417

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Dodalbym, że niektóre zamienniki są bardziej wrażliwe na czynniki zewnętrzne niż oryginały. Odpowiednia selekcja ogniw wykorzystywanych do budowy akumulatorów ma kolosalne znaczenie. Akumulator to dwa ogniwa połączone szeregowo.

  6. #16

    Dołączył
    Aug 2023
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: Problem z akumulatorkami Newell LP-E6NH PLUS 2250mAh i Canon R6

    Wracam z tematem. Reklamacje mi uwzględnili, dostałem nowy akumulatorek i... problem wraca. Więc to chyba nie wina zleżałych akumulatorów. Dziwne, że też woła nową baterie przy 70%... a na oryginalnej nic takiego się nie dzieje... Przetestuję jeszcze Patona i dam znać.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •