Część II
Zdjęcia robione przy użyciu pełnej strefy AF z wykrywaniem zwierząt i obiektywem EF 100-400 L II.
Faktycznie aparat sam błyskawicznie znajduje ptaka, ale równie błyskawicznie potrafi go zgubić, a wynik ustawiania ostrości jest mocno nieprzewidywalny.
Wskutek braku blokady pokrętła trybów pracy niechcący przestawiłem aparat z trybu M w tryb Av, na dodatek zagadałem się z WinSho, i pierwsze sekwencje zrobiłem z czasem migawki 1/500 s, przez co zbyt dużo wyszło nieostrych (97) z racji poruszenia się obiektów, ale też całkiem sporo wyszło ostrych (54).
Przykładowe ostre (wycinki 100%):
51.
52.
53.
54.
55.
Później przeszedłem na tryb M i krótsze czasy, a statystyka wyszła taka:
ostre zdjęcia- 319
nieostre zdjęcia- 369
czyli prawie pół na pół, jednakże okazało się, że dramatycznie źle aparat ostrzy na motywy statyczne, które spieprzył wszystkie prawie całkowicie, a znacznie lepiej na ptaki w locie, które najwyraźniej przypadkowo wpadały w miejsca, na które aparat wyostrzył. Tendencja do BF jest aż nadto widoczna nawet przy dużym motywie głównym.
56. Jedyne naprawdę ostre zdjęcie na 8 w serii, to jest to po lewej,
57. a reszta wygląda tak:
58. Tutaj dwa górne sa ostrzejsze, niż dolne.
59.
60. Nawet takie odchyłki są wkurzające,
61. a co dopiero takie:
62.
63.
64. Cały czas ostrość na badylach jest większa, niż na czapli.
65. Albo tutaj:
![]()