Jakże miło Cię widzieć!
A co ci szkodzi wydać te parę marnych złociszy i się samemu przekonać, jak jest naprawdę? Na razie więcej dostajesz wiedzy za moje pieniądze, niż na to zasługujesz
A w kwestii sprzętu: nie wgrałem najnowszego firmwere, albowiem "tradycyjnie" musiałem aparat najpierw przetestować przed ewentualnym zwrotem.
Postanowiłem go jednak zdecydowanie kupić, a to, co mi w nim nie pyka, raczej od firmware nie zależy. Czytałem opis tego nowszego softu i nie ma w nim nic dotykającego kwestii, o których piszę.
Jak jest co pochwalić w sprzęcie, to chwalę, a jak jest co skrytykować, to krytykuję, a nie ukrywam, bo jestem uczciwy w tym, co robię, i nie wpadam tu tylko po to, aby się z kimś po ujach lizać!
Gdy wróci Bartek (WinSho) z wycieczki, to Go poproszę o zweryfikowanie tych moich rewelacji osobiście. Póki co kilka razy robiliśmy zdjęcia ramię w ramię, a on korzystał z moich obiektywów Tamron 100-400 i Sigma 150-600 C na korpusie R6, oraz z sigmy na SONY A7R V.
Bartek już się np. przekonał, że Sigma pod Canona lepiej pracuje na korpusie SONY, niż na R6, a do obiektywu Tamrona nie miał zastrzeżeń, a focił nim przez prawie 3 miesiące.
Ostatnio miałem plan, aby się zamienić z nim sprzętem w taki sposób, aby stwierdzić wpływ użytkownika na działanie zestawu, lecz zbrakło nam na to czasu, jednakże to jest dalej w planie, i to zostanie zrobione. Bardzo jestem ciekaw rezultatów, bo one albo potwierdzą to, co sam stwierdziłem, albo to obalą, i żadna paplanina niczego nie wniesie, lecz eksperyment.
--- Kolejny post ---
Uzysk dobrych zdjęć i tak jest stosunkowo wysoki, ale jest pewne ale.
Mianowicie tych złych byłoby znacznie więcej, gdybym nie zdejmował palca ze spustu w momencie, gdy AF dostaje kociokwiku, i gdybym robił szybsze zdjęcia seryjne, bo bym natrzaskał więcej kiepskich, zanim bym zdjął palec ze spustu.
W czasie wykonywania zdjęć seryjnych mam wrażenie, że ramka AF jest na obiekcie, ale gdy oglądam zdjęcia w DPP, to często jest daleko od niego.
Robiąc lustrzanką 7D II często gubię obiekt i z rozpędu robię zdjęcia kompletnie nieudane, ale przynajmniej wiem, że jak nie mam ramki AF na obiekcie, to się nie mogę spodziewać na nim ostrości, bo w tym aparacie nie działa tylko to, czego w nim nie ma, a to, co jest- działa dobrze.