W kolejce do wejścia około 11:30 w sobotę stałem 20 minut (bilet miałem kupiony online). Wszystko poszłoby szybciej, ale za barierką obok była kolejka do kasy. Część ludzi nie wiedząc, że stoi w złej kolejce rozebrała barierki i zaczęła wpychać się na siłę. Co do wody to miałem litrową butelkę i nikt nawet nie zwrócił na to uwagi. Sprawdzili tylko zawartość plecaka.