Statyw mini 2023

[Bangi]

Do Ulanzi głowicę bym wziął od normalnego statywu.
O Manfrotto też tak myślałem, że znalazłem w międzyczasie ten film i wychodzi na to, że nie taka lipa



i głowię się dalej.

[robcio]

Ja bym nie zaryzykował Manfrotto PIXI w terenie, nie dlatego, że nie utrzyma zestawu (to jest możliwe) ale ze względu na słabe dostosowanie do terenu, to ma szanse utrzymać zestaw bez wywrotki na stabilnym, równym twardym podłożu, na kamieniu w górach słabo to widzę.

[Bangi]

Ja bym nie zaryzykował Manfrotto PIXI w terenie, nie dlatego, że nie utrzyma zestawu (to jest możliwe) ale ze względu na słabe dostosowanie do terenu, to ma szanse utrzymać zestaw bez wywrotki na stabilnym, równym twardym podłożu, na kamieniu w górach słabo to widzę.

Wiem o czym piszesz, ale nie chodzi mi o jakieś trudne "miejsca".

Używam od dłuższego czasu Oben CTT-1000 i sobię bardzo chwalę. Mały, dość lekki i bardzo wygodny - pełna regulacja ustawień jak w przypadku "dużego" statywu. Głowica jest wymienna. Ma też dodatkową wysuwaną centralną kolumnę, którą sobie lepiej odpuścić - przestaje być stabilny.
Występuje w dwóch wersjach, krótkiej i długiej. Nie wiem tylko czy udźwignie tyle ile chcesz.
https://static.bhphoto.com/images/im...56_1431254.jpg

Fajne, ale za duże dla mnie (po złożeniu).

No właśnie jak Kolega wyżej - coś w tym stylu.
https://velbon.net/product/cx-ex/ex-mini.html
https://velbon.net/product/cx-ex/ex-macro.html

https://www.cyfrowe.pl/statywy-i-akc...45/Velbon.html

Mam statyw lekki i mały, jakaś COBRA kupiona ze 30 lat temu w Kornwalii, i z doświadczenia wiem, że te poprzeczki na nóżkach znakomicie go usztywniają.
Jakoś nie mam zaufania do fajnych opływowych kształtów, które należy czyścić gumką do mazania. Koniecznie białą.

Mam takiego małego Velbona, ale właśnie potrzebuję czegoś jeszcze mniejszego.