Jedyne, co mnie powstrzymuje przed powrotem do winylowych płyt, to brak czasu na ich słuchanie i kompletny brak miejsca w domu na ich trzymanie. Prędzej się zmieszczą kolejne 23 pary nowych butów mojej żony, niż jedna płyta
Natomiast popieram @Conri będąc właśnie stałym użytkownikiem sprzętu Canona, co zresztą po raz kolejny udowadniam kupując R7, nad którym nie raz wydziwiałem, ale też dalej będę wydziwiał, jak mi da do tego kolejne powody, a tych jest i tak niemało.
Dlaczego kupiłem kolejnego Canona, nad którym będę dalej wydziwiał, a nie sprzęt innej firmy, to jest w gruncie rzeczy moja prywatna sprawa z której nie muszę się tłumaczyć, jednakże powiem o co kaman: stale potrzebuję rezerwowego aparatu do tego samego obiektywu, więc wejście w inny system to kupno obiektywu i dwóch korpusów, a to trochę dla mnie zbyt wiele.