Z cyklu zabaw kreatywnych z lampą. Poniższe dwa strzały bez fotoszopów czy innych takich. Pokój ciemnica, ISO 100, z 15s naświetlania i przysłona w okolicach f/8.
Kot się ruszał, aparat też, lampa zdjęta z sanek i kilka razy podczas naświetlania było strzelone błyskiem kontrolnym odbitym od ściany za mną czy od sufitu. Miłej zabawy...
![]()