Canon nie musi niczego udostepniać, a jeśli jakich chinczyk kopiuje protokuł żeby jego szkło odpaliło to juz sprawa chinczyka i jelenia który kupił tem wynalazek.
Canon nie musi niczego udostepniać, a jeśli jakich chinczyk kopiuje protokuł żeby jego szkło odpaliło to juz sprawa chinczyka i jelenia który kupił tem wynalazek.