Mały eksperyment robiłem. Pierwsze zdjęcie było naświetlone bez korekt a następnie wyciągałem dane ze świateł czyli głównie ciekawy zachód słońca na niebie. Szum w cieniach był mały ale dodatkowo zapuściłem algorytm odszumiana w LR. Natomiast drugie zdjecie zrobiłem z korektą ekspozycji -2EV głównie aby mieć niebo idealnie naświetlone. Później wyciągałem cienie (głównie roślinność na pierwszym planie). Po takim zabiegu oczywiście zaszumienie znacznie wzrosło. Ponownie włączyłem odszumianie w LR. Jak widać na drugim zdjęciu nastąpiła degradacja obrazu widoczna dobrze na siatce ogrodzenia płotu. Myślałem że to wina odszumiania ale na pierwotnej fotografii też jest widoczna. Wniosek z tego taki że naświetlanie na światła nie zawsze jest dobrym pomysłem
![]()