W relacjach personalnych irytujący dla mnie jest tylko atak ad personam na JP. Nie trawię tego. Dodam, że poglądów JP odnośnie walorów smartfonów nie jestem w stanie uznać za swoje.
Całkowicie niejadalny na C-B jest nachalny, podręcznikowy marketing medialnego potentata. Nie tylko to forum jest tak zainfekowane więc trzeba jakoś to trawić. Permanentny hejt pod adresem Canona i użytkowników jego sprzętu traktuje jako błędną strategię, która da efekt odwrotny do zamierzonego .
Miło wiedzieć że jednak jest tu trochę osób o podobnym sposobie myślenia . @marfot - na moderatora .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner