Fajne forum fotograficzne

[cybulski]

Panowie, chceta mieć fajne miejsce w necie dla siebie? Wrzucajta po prostu foty, zakładajcie swoje wątki zdjęciowe. Mniej rozważań o sprzęcie więcej o fotografii. Olać wątki które nam nie leżą, na co te dyskusje o wyższości świąt bożego Narodzenia nad świętami wielkiej nocy. Chcecie rozmawiać o fotografii to twórzcie do tego przestrzeń, każdy z Was, po swojemu! Każdy ma swoją ulubioną kategorie foto, twórzcie więc wątki autorskie. Czy można to prościej jeszcze? olać kto czym robi i czy jest to smartfon czy inny Canon, bo wiadomo że tymi dwoma systemami wykonuje się obecnie najwięcej fotografii, pokażcie za tak jest naprawdę.

[cybulski]

Takie coś się nazywa fotoreportaż. Trudne słowo? Niektórzy zapomnieli, że coś takiego w ogóle istnieje, a pojedyncze zdjęcie nie jest fotoreportażem

Pierwsze z brzegu proste wyjaśnienie :

https://blog.lensgo.pl/2020/09/16/ja...-fotoreportaz/

"Klasyczna budowa fotoreportażu opiera się na kilku (teoretycznie) prostych zasadach. Po pierwsze, dobre zdjęcie na otwarcie. Powinien to być mocny kadr, który nakieruje widza, podpowie mu, co jest tematem Twojej opowieści. Ale jednocześnie nie powie zbyt wiele, nie wyjaśni historii już na samym początku. Zaciekawi widza, zaintryguje, przykuje jego uwagę, zachęci do dalszego oglądania.

Następne kadry snują opowieść, odkrywają kolejne puzzle, rozwijając myśl zawartą w zdjęciu na otwarcie i potęgując napięcie, aż do nadejścia punktu kulminacyjnego opowiadanej historii. To jest drugie najważniejsze zdjęcie klasycznego fotoreportażu, w którym wszystko się wyjaśnia.

Opowieść kończy trzecie najważniejsze zdjęcie fotoreportażu, a mianowicie zdjęcie na zamknięcie. To zdjęcie, które wygasza opowiadaną historię, tonuje nagromadzone napięcie. Zawiera celną puentę, ma za zadanie pozostawiać widza z jakimś przesłaniem bądź odczuciem."

"Plan ogólny to szeroki kadr, który pokazuje, gdzie Twoja opowieść się dzieje.

Portret to zdjęcie przedstawiające widzowi Twojego bohatera lub bohaterów.

Detal wyjaśnia i przybliża opowiadaną historię.

Zdjęcie akcji to dynamiczne ujęcie, która zwykle stanowi punkt kulminacyjny opowieści."

[Eberloth]

Pierwsze z brzegu proste wyjaśnienie :

https://blog.lensgo.pl/2020/09/16/ja...-fotoreportaz/

"Klasyczna budowa fotoreportażu opiera się na kilku (teoretycznie) prostych zasadach. Po pierwsze, dobre zdjęcie na otwarcie. Powinien to być mocny kadr, który nakieruje widza, podpowie mu, co jest tematem Twojej opowieści. Ale jednocześnie nie powie zbyt wiele, nie wyjaśni historii już na samym początku. Zaciekawi widza, zaintryguje, przykuje jego uwagę, zachęci do dalszego oglądania.

Następne kadry snują opowieść, odkrywają kolejne puzzle, rozwijając myśl zawartą w zdjęciu na otwarcie i potęgując napięcie, aż do nadejścia punktu kulminacyjnego opowiadanej historii. To jest drugie najważniejsze zdjęcie klasycznego fotoreportażu, w którym wszystko się wyjaśnia.

Opowieść kończy trzecie najważniejsze zdjęcie fotoreportażu, a mianowicie zdjęcie na zamknięcie. To zdjęcie, które wygasza opowiadaną historię, tonuje nagromadzone napięcie. Zawiera celną puentę, ma za zadanie pozostawiać widza z jakimś przesłaniem bądź odczuciem."

"Plan ogólny to szeroki kadr, który pokazuje, gdzie Twoja opowieść się dzieje.

Portret to zdjęcie przedstawiające widzowi Twojego bohatera lub bohaterów.

Detal wyjaśnia i przybliża opowiadaną historię.

Zdjęcie akcji to dynamiczne ujęcie, która zwykle stanowi punkt kulminacyjny opowieści."

No i zburzyłeś moje postrzeganie fotoreportażu. Do tej pory sądziłem, że to naście zdjęć ptaszka, na których na każdym kolejnym zdjęciu "jedną nóżkę ma bardziej". https://www.salon24.pl/u/foxx/888434...nozke-bardziej

[Heldbaum]

Comrade Cybulski. Co do "fajnego miejsca" zgadzam się z Wami w 100, a nawet w 110 procentach. Żeby tylko reszta towarzyszy zechciała skorzystać z tej, jakże trafnej, rady...

[cybulski]

Comrade Cybulski. Co do "fajnego miejsca" zgadzam się z Wami w 100, a nawet w 110 procentach. Żeby tylko reszta towarzyszy zechciała skorzystać z tej, jakże trafnej, rady...

Nawiązując do tytułu wątku, fajnie jest tam gdzie jest fajne towarzystwo.

[janpur]

Towarzyszy się zawsze dobrze.

[Leon007]

Coraz gorzej. A może lepiej?

Tolerancyjni zarzucają nietolerancyjnym, że są nietolerancyjni. Więc nietolerancyjni odpowiadają, że są bardziej tolerancyjni niż tolerancyjni, no chyba że dotknie się ich przekonań, wtedy stają się znowu nietolerancyjni, chociaż mówią, że wcale nie.

Interesujące, że "trochę życzliwości" wywołało taką jatkę.