Dziękuję za ten "szacunek". A co do bezluster... Nie miałem ich zbyt wiele. Mam, jak wiecie, Lumixa GF1, miałem Sony Nex5 i przez chwilę (na tyle krótką, by nie dowiedzieć się o nim za dużo) pożyczonego R6. Ale mam za to spore doświadczenie z lustrzankami, których używam do tej pory. I ja nie chcę powiedzieć, że "bezlusterkowce są złe". Chcę natomiast zaprzeczyć, że "lustrzanki są złe", bo to jest po prostu dla nich krzywdzące i nieprawdziwe. Są natomiast tańsze i w wielu przypadkach (a z takim chyba mamy tu do czynienia) zupełnie WYSTARCZAJĄCE.
I eta wsio, towariszcz starszyna...![]()