Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
Nie do końca marketing. Wystarczy mieć "swoich" ludzi w sklepie.

Z pierwszej ręki (kursy fotografii portretowej dzieci prowadzone przez kolegę) - krótka historia zakupu pierwszego aparatu fotograficznego przez kursantkę, która podczas kursu uczyła się na obiektywach i puszkach określonej firmy. Ano owa Pani udała się osobiście do sklepu fotograficznego celem zakupu swojego pierwszego aparatu a sprzedawca dostający profity za wciskanie magazynowych leżaków wcisnął jej canona RP z jakimś tanim obiektywem. Pani niczego nie załapała na kursie w kontekście Sigm oraz Tamronów, których używała na kursie - czas przeszły bo już teraz nie będzie miała do nich dostępu.

Tak więc typowe łowienie jeleni przez sprzedawców ma się dobrze i nie ma tu nic do rzeczy boskość oraz rozpoznawalność logo canona.

ps.
lubię czasami wejść do sklepów foto i zapytać sprzedawców co polecają kupić jako pierwszy aparat dla amatora (na komunię też fajne trafienia) Temat rzeka
Wow, gratulacje! Właśnie odkryłeś system prowizyjny.

Co będzie jutro? Opowiesz nam, ze chyba ziemia kręci się dookoła słońca?