Mogę tylko napisać parę slow o Canonie R, którego używałem. Moja przygoda z Sony zakończyła się na A7R, ale ponoć mocno się poprawili od tamtego czasu, a i szklarnia się im znacznie powiększyła. Ceny szkieł, jak słusznie zauważa Candar, przemawiają za Sony.
Wracając do R: jak pewnie wiesz, była to premiera Canona w świecie bezlusterkowców: przepakowali 5DiV i dodali gibany ekranik. Zaproponowali tez taki wybierak/gładzik na tylnej ściance, ale potem pomysł poszedł do lamusa i nie proponowano go w następnych modelach.
Matryca rodem z 5DIV, obrazek Canona (ja lobię). AF z ostatnim FW OK, ale odstaje od tego, co proponują dzisiejsze puszki. Używany w dobrym stanie można nabyć za 1000-1200€.
Canon proponuje RF 50/1.8 (nowy, legendarny plastic fantastic): za 200€. Obiektyw jest szybki i dobry optycznie. Drugim RF50 jest 1.2, ale to już inna półka cenowa.
Ogólnie biorąc to w szklarni Canona tanio już niestety było. Modele RF są (np. w porównaniu do Sony) drogie. Można używać szkieł EF i przelotki: tu wybór jest olbrzymi i ceny do zaakceptowania.
R8 nie znam.