Jak kupuję samochód to najpierw czytam, jaką ma skrzynię biegów. A nie wsiadam po zakupie i krzyczę - "Ojej! Chciałem manualną a mam w automacie". Jak kupuję aparat fotograficzny to czytam. Np. czy ma uchylny ekran, czy nie. Nie podoba się brak uchylnego - nie kupuję. I po co to jojczenie, wiadomo głównie kogo, że stary, że wykastrowany, że... Nie podoba się - nie kupuj! Mógłbym użyć w tych emocjach bolda i czerwonej czcionki, ale być może złamałbym monopol autora wątku...

Wielcy fotografowie jak Wy pewnie go nie kupią. Ja jestem cieniem Waszego geniuszu fotograficznego, ale też bym tego do ręki nie wziął. Ale kto zabroni innym? Canon (jako geniusz marketingu, co było nie raz wspomniane przez profesjonalistę) nie jest firmą charytatywną i wie, jak prowadzić biznes, co i kiedy wstawiać na rynek. Nie podoba ci się to "znawco" (w uszy można wstawić dowolny nick niezadowolonego), to zostań CEO Canona i zmień tę politykę, albo przestań jojczyć na forach, bo nikt z Canona tego nie przeczyta.

Cytat Zamieszczone przez WinSho Zobacz posta
A w piździeeet idem do Nikona brak suuuf normalnie
Jakoś pomóc w pakowaniu? Daj znać,jakby co...