To może opowiem bajkę dla dzieci o matrycach - proste ale bardzo miarodajne.
Matryca CMOS to betonowy placyk na którym stoi kilka rzędów wiaderek. Każde wiaderko ma miarkę napełnienia i otwierane denko.
W jazdym rzędzie mamy sznurek, pociągnięcie którego spowoduje, że denka się otworzą i wiaderka się opróżnią. Za sznurki w kolejnych rzędach jesteśmy w stanie pociągnąć dość szybko. W jazdym rzędzie mamy tez lupę, przez która możemy podejrzeć jaki jest stan wody w każdym wiaderku w rzędzie. Odczytanie całego rzędu zajmuje sporo czasu. Nie mamy żadnych innych narzędzi do operowania na wiaderkach.
Z góry na wiaderka pada deszcz fotonów, którymi wiaderka się wypełniają.
W wypadku migawki mechanicznej możemy wiaderka od góry zasłaniać dwoma płachtami ze szczelina w środku - bo jak mocno pada i cały placyk byłby odsłonięty to wiaderka za szybko by się przepełniły.
W wypadku migawki elekronicznej możemy posługiwać się tylko sznurkami do opróżniania oraz lupkami do odczytu poziomu.
Powinno się ułożyć w poprawny obrazek.
P,paw
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro