Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
Będzie popyt na obrazki dostarczane przez AI, będzie podaż lała się rzeką. Nie będzie popytu na fotografów, trzeba się będzie przekwalifikować. Co tu jest niezrozumiałe? Nie ma co płonąć na barykadzie, bo nikt nie położy tamy pod nowe trendy. Sporo osób tu zarejestrowanych grzebała, moczyła i suszyła w ciemni, ale umówmy się - dziś to hobby, a nie biznes. A jeśli, to niszowy. Amen.

Hobby nie zginie i osobiście dalej je będę uprawiał szczerze brzydząc się rozwiązaniami np. z wczorajszej premiery LR13, gdzie "jasne szkło" gorzej czy lepiej można sobie zasymulować. Na razie gorzej, z czasem pewnie lepiej. Czy nie zginie zawód fotografa? - tu bym się nie zakładał o duże pieniądze, mimo prawdopodobnie lawiny postów pod spodem od osób zaklinających rzeczywistość...
Lata temu wychylając głowę z ciemni powiedziałem szwagrowi, który kupił cyfrową małpkę pentaxa za dwie wypłaty, że fotografia cyfrowa nigdy się nie przyjmie, jakość zdjęć nigdy nie dorówna kliszy. Myślę, że będzie tak, jak napisał kolega Jan, był zawód woźnicy i palacza, teraz naturalną koleją rzeczy umrą inne zawody.

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
Ale tego... Jest chyba różnica, pomiędzy obrazkiem przedstawiającym jakąś tam modelkę, a zdjęciem konkretnej modelki? Entuzjaści AI w fotografii zapominają chyba o tym, że nawet komercyjne wykorzystanie, to nie tylko firmy, które chcą na swoją stronę zdjęcie biznesmena wpatrzonego w laptop. Właściwie to, to zawsze był margines. Restauracja też będzie wolała zdjęcia prawdziwych dań, a nie jakieś rendery, chyba że chce zbankrutować. Przykłady można mnożyć, tak więc nie bardzo rozumiem te proroctwa o wyginięciu fotografów.
jaka restauracja zapłaci tysiące zł za zdjęcia dań jak może mieć to za ułamek ceny a 99% klientów spojrzy na cenę a nie na wymuskane artystyczne zdjęcia. Osobiście wole zjeść 5 zł taniej niż dokładać się do pensji fotografa