Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
samodzielna obróbka zdjęcia jest istotna dla mnie, to część zabawy (i nie mówimy o wybieraniu opcji czy presetach) która mnie interesuje, ale patrząc szerzej to już w czasach amalogowych byli printerzy czyli osoby posiadające wiedzę i umiejętności pracy w ciemni i to one były kimś kto wyręczał tych wielkich w tej robocie i jak się zobaczy co było robione na ikonicznych dziś zdjęciach to ja często się zastanawiam kto jest autorem zdjecia ten co nacisnął spust czy printer bo to jednak dwa znacząco różne zdjęcia wyjdą - więc rozmowa o wyręczniu sie kimś w kontekscie fotografii to śliska sprawa tak było zawsze i często to printer (czyli osoba prawie anonimowa) tak naprawdę decydował o charakterze zdjęcia - to zawsze istniało w fotografii i obejmowało zarówno jej bardziej dokumentalną cześć jak i tę bardziej kreatywną.
Uwielbiałem siedzieć w ciemni. Oczywiście jeżeli chodzi o B/W, bo proces kolorowy bardzo szybko mnie pokonał...
Natomiast zostało mi to do dziś - praca w cyfrowej ciemni sprawia mi conajmniej tyle samo (jak nie więcej) przyjemności co samo fotografowanie

p,paw