Skowronki wzbijały się wyjątkowo wysoko i daleko ode mnie, więc trafienie ich inaczej, niż zupełnie od dołu, było praktycznie niewykonalne, a i R7 kiepsko sobie radził z wykrywaniem na pogmatwanym tle, chociaż czasem mu się to udawało.
1786
1787
1788
Udało mi się natomiast zarejestrować sekwencję lotu pokląskwy w chwilowym zawisie, a ten ptaszek lata jak wściekły, więc trafienie go w locie jest cholernie trudne. Przy okazji zaobserwowałem jakąś żałośnie niską częstotliwość zdjęć seryjnych, dużo niższą od deklarowanej, i to się będzie systematycznie powtarzało.
1789
1790
1791
1792
1793
1794
1795
1796
1797
1798
1799
1800
![]()