Chociaż jestem inżynierem, to jednak nie jestem technokratą, a prawie 50 lat przyzwyczajeń nie wywala się na śmietnik od przytyknięcia palcami.
W dalszym ciągu nie brakuje tu użytkowników preferujących lustrzanki, a nie bezlusterkowce, tylko- kolokwialnie mówiąc- oni wcale nie drą ryjów, lecz siedzą cicho, i nie uczestniczą w tych wojenkach międzysystemowych.
Nawiasem mówiąc zadałem Ci jedno konkretne pytanie na temat R7 i nie dostałem na nie konkretnej odpowiedzi, więc postanowiłem sam sobie odpowiedzieć na nie przy okazji promocji cenowej na sprzęt, ale- póki co- nie przesądzam, że R7 będzie moim koniem roboczym, bo zbyt wiele robi źle w kwestii AF. Może to tylko taki egzemplarz. Będę go zwracał w ramach rękojmi z żądaniem wymiany na zupełnie sprawny, i się zobaczy.
Ale żebym ja sikał ze szczęścia, że wyje...m 6 kafli na nową zabawkę? Co to, to nie!