A ja wstawiam zdjęcia z R7 a nie tylko marudzę. Zresztą- znam tutejszą mentalność aż za dobrze. Najpierw mędzenie przed premierą nowego modelu, potem zachwyty po zakupie i woda w ustach na temat wad, bo ciężko się przyznać, że się człek wpierniczył jak w nieogrzewany wagon, a dopiero po kupnie nowego modelu krytyka starego jaka to była padaczka. No i mam kilka z tych Canonów, którymi wszyscy się w swoim czasie zachwycali, a dzisiaj nawet o nich nie chcą myśleć, i to samo będzie z tymi, które teraz mają, bo już się przymierzają do nowych iteracji, a ja jestem już dwa kroki do przodu z tą szczerością, której wszystkim brakuje
Nota bene, sądząc po ilości wstawianych przez Ciebie zdjęć, to Ci jeszcze mniej z nich wychodzi dobrze z tego R10, niż mi z R7A ja rzygam miastem i się za lepiankami nie rozglądam, choć może wtedy R7 pokazałby, że się do czegoś nadaje.