Na dzień Dziecka Matka Natura obdarowała mnie szczodrze obrazkami, które- mam nadzieję- nie wszystkie są do spodu ujowe. Co żem se pooglądał i pokątempluł, to moje, a niniejszym może być i Wasze
W standardzie była mewa.
344
345
Zza ucha zaleciał mnie błotniak.
346
Śmignął mi przed nosem bączek
347
Trzciniaka sam musiałem ścignąć.
348
Kokoszka wodna pokazała mi, jak się spitala fruwająco.
349
Para bączków pokazała mi to samo.
350
351
A potem bączki pokazały mi, jak się należy zamaskować.
352
353
Kaczka z kaczątkami wypłynęli, aby popatrzeć się na mnie.
354
355
356
357
Kaczka dostała chyba jakiś telefon, bo wyrwała w kosmos zostawiając bachory pod opieką kokoszki.
358
![]()