Jak wymieniłem tamrona 45 1.8 ( rewelacyjne szkiełko ) na EF 50 1.2L i zrobiłem nim pierwsze wesele w stodole pełnej świecidełek to był dla mnie efekt WOW do dziś. Albo 35L na 5dmarkII - pierwsza eLka. Jezusiu jakie to piękne obrazki dawało. 24L. połączenie 24 z 1.4 wgniatało w fotel. Na deser, 85L nówka sztuka w połączeniu z nowiutkim 5dmkIII to było WOOOOOWWW przez kilka miesięcy. Generalnie to każde szkiełko mnie cieszyło. Ale te wymienione szczególnie.
Panowie jesteście pewni że "jaracie się" fotografią ?