A przecież wystarczy kupić film za 25zł i samemu go wywołać. Efekt będzie z pewnością dużo lepszy. Bo powiedzmy sobie szczerze, jaki jest sens robienia zdjęć wyłącznie czarno białych, a więc nawiązujących do fotografii klasycznej i jednocześnie wchodzenie w rozdzielczości rzędu 60 Megapikseli? To trochę jakby założyć spoiler z krzykliwymi naklejkami do Rolls Royce'a.
Nigdy nie podobała mi się polityka Leici, owszem, są to aparaty wysokiej jakości i nie obraziłbym się, gdyby mi ktoś taki sprezentował. Ale więcej w tym snobizmu i wiochy, niż fotografii. Ot co...
Pentax może trochę w tej kategorii namieszać i choćby dlatego cieszę się, że się pojawił. Zepsuć trochę humor tym z Leici? Jestem jak najbardziej na tak...