Pokaż wyniki od 1 do 10 z 247

Wątek: Aparaty analogowe, nie tylko Canona

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie Odp: Aparaty analogowe, nie tylko Canona

    Canon EF-M

    W 1991 r. Canon wypuścił ten aparat jako w sumie nie wiadomo co, albowiem posiada on mocowanie EF, ale nie ma autofocusa, ani pomiaru błysku TTL, więc jako backup do normalnych EOS-ów raczej się nie nadawał.

    Nadawał się za to do robienia zdjęć jako takich i to całkiem dobrze, a zwłaszcza z niesystemowymi, manualnymi obiektywami, albowiem posiadał niesłychanie jasną matówkę z dalmierzem klinowym, którego dało się używać nawet po przymknięciu obiektywu do f/11.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_7268-R.JPG
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	1,13 MB
ID:	11282

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_7261-R.JPG
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	1,87 MB
ID:	11283

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9833-R.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	1,79 MB
ID:	11284

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9839-R.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	1,26 MB
ID:	11285

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9840-R.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	1,54 MB
ID:	11286

    Aparat oferuje tryby PASM i ma bardzo proste sterowanie. Jednym pokrętłem ustawia się przesłonę od f/1-f/32 co pół stopnia, a drugim migawkę od 1/1000 s do 2 s co pełny stopień, oraz B, który jest praktycznie bezużyteczny, ponieważ aparat nie ma możliwości podłączenia wężyka spustowego ani nie działa na pilota. Ustawienie któregoś z tych pokręteł, lub obu na raz, w pozycji "A" wprowadza konkretną automatykę. Synchronizacja z lampą błyskowa do 1/90 s.

    Pomiar światła w automatykach jest matrycowy trójpolowy, a w trybie M integralny.

    Przycisk z tyłu korpusu oznaczony gwiazdką wprowadza pomiar pseudospot, z centrum pola, dopóki jest naciśnięty.

    Jest też przycisk korekcji ekspozycji +/- 2 EV, której drabinka wyświetla się w celowniku. Nie ma natomiast tej drabinki w trybie M, a jedynie wskazania prześwietlenia lub niedoświetlenia.

    Aparat ma samowyzwalacz, który uruchamia się przyciskiem z tyłu korpusu jednocześnie z wciśnięciem spustu migawki, a więc jest automatycznie kasowalny, gdy się zwolni przycisk.

    Zakładanie filmu jest automatyczne i bezproblemowe. Aparat przewija cały film na szpulę odbiorczą, a potem zwija go do kasety. Jednakże jazgot przy tym przewijaniu, jak i przy naciągu migawki, jest niesamowity.

    W sankach lampy jest styk dla lamp systemowych do wyświetlania w celowniku gotowości do błysku, ale sterować nimi można tylko ręcznie.

    Szczególną cechą jest wyjątkowo wolno działający mechanizm lustra, co się jednak przekłada na minimalny wstrząs aparatu, i uzyskuje się bardzo ostre zdjęcia.

    Info w celowniku podaje wartości migawki, przesłony, drabinkę korekcji ekspozycji, sygnalizację prześwietlenia, lub niedoświetlenia, w trybie M, gotowość lampy, oraz stan baterii (2CR5).

    Jeżeli nie ma założonego filmu, to nie można wyzwolić migawki.

    Matówka jest niewymienna, ale bardzo łatwo wyciągalna do ew. czyszczenia.
    Ostatnio edytowane przez atsf ; 24-03-2023 o 13:00
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •