Tak, ale zasadnicza różnica jest taka, że lomografia odrzuca myślenie i w ogóle jakikolwiek świadomy twórczy proces, stawiając na kompletną bezmyślność. A ta bajka o aparacie, który "dał początek lomografii", to... Tylko bajka.
Tak, ale zasadnicza różnica jest taka, że lomografia odrzuca myślenie i w ogóle jakikolwiek świadomy twórczy proces, stawiając na kompletną bezmyślność. A ta bajka o aparacie, który "dał początek lomografii", to... Tylko bajka.