Pokaż wyniki od 1 do 10 z 247

Wątek: Aparaty analogowe, nie tylko Canona

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie Odp: Aparaty analogowe, nie tylko Canona

    OLYMPUS OM-2N

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0744 copy.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	2,21 MB
ID:	11494

    W 1977 r. Olympus wypuścił zmodernizowany OM-2 pod nazwą OM-2N.

    Główną zmianą było dostosowanie aparatu do współpracy z lampami błyskowymi T-20 i T-32 w TTL OTF. W tym celu zmieniono przyłącze gorącej stopki dla nowego typu Shoe 4, a w celowniku pojawiła się dioda sygnalizująca pracę lampy.



    No i tu zaczynają się czary



    Lamp tych należało używać ustawiając na aparacie tryb AUTO.

    Włączenie lampy powodowało automatyczne uruchomienie czasu synchronicznego migawki 1/60 s bez względu na to, czy był on nastawiony na pierścieniu czasów, czy nie, a także bez względu na to, jak był ustawiony selektor synchronizacji przy gniazdku PC.

    Jednocześnie pierścień czasów migawki był cały czas aktywny, a igła galwanometru cały czas pokazywała czas potrzebny dla światła zastanego, a więc z różnicy tego czasu i 1/60 s widać było, o ile będzie niedoświetlone tło.

    Dioda w celowniku informowała o gotowości lampy do błysku.

    Po jego wyzwoleniu ta sama dioda- gdy błyskała- informowała, że błysk był wystarczający, a ekspozycja prawidłowa.

    Natomiast gdy dioda się nie zaświeciła, oznaczało to, że błysk był za słaby, i należy albo bardziej otworzyć obiektyw, albo zbliżyć się do przedmiotu zdjęcia.

    Trzecią możliwością było ciągłe palenie się diody, które oznaczało, że błysk nie został wyzwolony z uwagi na zbyt krótki czas potrzebny do poprawnej ekspozycji (np. 1/250 s), więc aparat wykonał zdjęcie w normalnej automatyce bez błysku dobierając właściwy czas migawki.

    Konsekwencją takiego podejścia było to, że praktycznie nie można było prześwietlić tła, ale można było nie doświetlić głównego motywu zorientowanego pod światło.

    Jeżeli więc fotograf się uparł, że zdjęcie ma być jednak wykonane z błyskiem, to powinien na tyle przymknąć przysłonę, aby igła galwanometru pokazała czas 1/30 s lub dłuższy.

    Błysk był mierzony po odbiciu od filmu przez dwie diody SBC na dole komory lustra- te same, które mierzyły światło odbite od pierwszej kurtyny zadrukowanej komputerowo opracowanym wzorkiem mającym wprowadzić korektę do pomiaru dokonanego wstępnie przez światłomierz CdS przy okularze, i te same, które następnie mierzyły światło odbite od filmu.

    Przy czasach 1/60 s i krótszych automatyka dobierała właściwy czas otwarcia migawki po pomiarze światła odbitego od 1-szej kurtyny migawki, a przy czasach dłuższych od 1/60 s mierzyła światło odbite od filmu.




    Zakres czasów elektronicznej migawki szczelinowej o przebiegu poziomym wynosił 1/1000 s do 1 s w trybie ręcznym, a do 120 s w automatyce, czyli ograniczono ten czas z nawet 30 minut, które potrafił naświetlać OM-2.

    Celownik dalej obejmował 97% kadru i miał powiększenie 0,92 x.
    Układ tłumienia uderzenia lustra, tak jak w poprzednich aparatach z tej rodziny, opierał się na siłownikach pneumatycznych


    Z następnych nowości przybył wskaźnik użycia korekcji ekspozycji w celowniku, styk elektryczny do tylnej ścianki z datownikiem, nowy docisk kasety z filmem w tylnej ściance, a dźwignia trybów pracy zyskała nową pozycję RESET do odblokowywania lustra, które przy braku zasilania blokowało się w górnej pozycji.

    Ponadto aparat miał samowyzwalacz ustawialny na 4, 8 lub 12 s, możliwość wielokrotnej ekspozycji, gniazdko PC i do lamp spaleniowych, wymienne tylne ścianki, matówki oraz windery, pokrętło korekcji ekspozycji +/- 2 EV co 1/3 EV, a każdy obiektyw systemu posiadał własny przycisk podglądu GO.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_2550 copy.jpg
Wyświetleń:	5
Rozmiar:	1,44 MB
ID:	11495

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_2547 copy.jpg
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	893,3 KB
ID:	11496

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9636.JPG
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	8,16 MB
ID:	11497

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9638 copy-R.jpg
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	3,09 MB
ID:	11498

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_9764.jpg
Wyświetleń:	5
Rozmiar:	5,56 MB
ID:	11499

    Oprócz wersji srebrnej wszystkie OM-1, OM-1N, OM-2 i OM-2N były też wykonywane w wersjach czarnych, a obiektywy do nich robił, kto tylko potrafił

    Pokrywy górna i dolna aparatów były precyzyjnymi wytłoczkami z metalu, a nie plastikowymi odlewami pociągniętymi farbą lub metalizowanymi.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	OM-2n-black+Vivitar70-150 01 copy.jpg
Wyświetleń:	5
Rozmiar:	1 019,5 KB
ID:	11500
    Ostatnio edytowane przez atsf ; 29-03-2023 o 15:28
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •