Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
Obydwa radzieckie światłomierze miałem. Niestety, z naciskiem na słowo - miałem. A teraz nie mam. Kupiłem sobie (od dawna o nim marzyłem) Lunasixa i g... mam, nie światłomierz, bo takie jest toto kaprysne, że jak nie będzie miało baterii 1,35V, to działać nie będzie. Radzieccy towarzysze brali wszystko, co się im włożyło i nie kaprysili. A tu? Burżuazyjne rozpasanie!
Swoją drogą to jest piękna bestia, a kwestię baterii można obchodzić albo bateriami do aparatów słuchowych 1,4V, albo specjalnym adapterem do LR44 z wbudowanym opornikiem obniżającym napięcie, albo ustawiając niższą czułość ISO. Są też chyba jeszcze baterie cynkowe Wein, ale one mają b. krótką żywotność.