Twój Canon EF70-200mm f/4L IS USM waży 760 g. Wersja RF - 695 g
To "całe" 65 g różnicy.
Jak uwzględnimy cięższą o 7 g osłonę w wersji RF, to różnica topnieje do 58 g.
Różnica w przednim dekielku to kolejne 5 g na korzyść wersji EF (77 vs 67 mm). Różnica to już 53 g.
A teraz najlepsze... Tylny dekielek, to już mistrzostwo świata. Canon na tym przykładzie pokazał jak pięknie można cofnąć się w rozwoju. Nie dość, że nowego nie nakręcisz na obiektyw tak łatwo jak wersję EF, którą można było nakręcać z zamkniętymi oczami, to jeszcze waży "jedyne" 13 g więcej (dekiel EF ważył 11 g; wersja RF 24 g).
Jeśli więc nosisz ze sobą obiektyw w pełnym zestawie z dekielkami i osłoną to w totalu różnica wagi wynosi 40 g. Jest więc prawie niewyczuwalna.
Jeśli już brać ten obiektyw to głównie z uwagi na rozmiar transportowy (przy 70 mm) i cichą (w porównaniu do starej wersji EF) pracę stabilizacji.