Panowie, dajcie sobie spokój z osobistymi wycieczkami, bo to się niepotrzebnie nakręca i rozkręca!

Wolny rynek polega na tym, że głosuje się de facto tylko portfelem, ale gadać można co się chce, i uzasadniać swoje decyzje zakupowe lub nie-zakupowe, bo nie zawsze, i nie każdy, jest dokładnie świadomy tego, w co się pakuje dokonując jakiegoś wyboru.

Komuś pasuje wywalać tryliony na szkła systemowe, bo je ma, i- odpukać- ma do czasu.

Ktoś jest takim purystą, że nie będzie ryzykował używania obiektywów od producentów niezależnych, lecz tylko te od producenta korpusu- i to jest jego sprawa.

Skoro więc inne spojrzenia na ten temat ich nie dotyczą, to po kiego wała kwestionują opinie i zastrzeżenia innych ludzi, którzy kierują się własnymi przemyśleniami, a przede wszystkim własnymi budżetami?

Ktoś tu jest skłonny zasponsorować mi R5 plus RF 100-500? Nie? To i dobrze, bo i tak nie chcę