O ile się nie mylę (nie chce mi się sprawdzać) - następcą Velvii 50 jest 100, nie 100F. 100F to zupełnie inny film, podobieństwo nazwy jest mylące. A pięćdziesiątkę na razie można kupić bez problemu.Zamieszczone przez jatzzek
J
O ile się nie mylę (nie chce mi się sprawdzać) - następcą Velvii 50 jest 100, nie 100F. 100F to zupełnie inny film, podobieństwo nazwy jest mylące. A pięćdziesiątkę na razie można kupić bez problemu.Zamieszczone przez jatzzek
J
A Provii 400 bym nie polecał. Co prawda trzyma parametry nieźle (i nawet ziarno do wytrzymania) ale kosztowna jest co się zowie...