to nie jest nic nowego, zawsze istniała różnica pomiędzy elkami i budżetowymi obiektywami cyfrowa korekcja i możliwości AF bezluster przesuwają tylko tą granicę w stronę słabo skorygowanych i ciemnych jak tabaka w rogu obiektywów z plastikowymi soczewkami. najdziwniejsze jest to że jak kupowalem taki 10-22 do cropa to już miałem świadomość że to budżetowy obiektyw, a niedługo będziemy wspominać z łezką w oku te w sumie nawet nieźle wykonane i optycznie całkiem przezwoite obiektywy.