Jeśli kupujesz też 85 mm, to szkło do portretów z małą GO już będziesz miał...
Więc może jednak zoom + 50 1.8?
Zwłaszcza jeśli nie widzisz różnicy w bokehu i nie chcesz dopłacać do lepszej budowy 50 1.4...
Ja mam 85 1.8 oraz 50 1.4 - do portretów lepsze 85mm, ale fajnie mieć oba... :-)
Tez tak sie bardziej sklaniam, choc poczatkowo bylem przekonany do 50 1.4
Co do pierwszego akapitu to nie do konca jest to prawda, bowiem owszem szklo z mala GO jest, ale 85 to dosc malo wygodna opcja po za plenerem.Zamieszczone przez SylwiaSz
I tutaj sie rodzi pytanie czy 50 1.8 i 28-75 spokojnie podola fotka wewnatrz, mam na mysli amatorskie studio (w planach) i okazyjne fotki bez dodatkowego zrodla swiatla tj mieszkanie czasem moze knajpa jakas.
Drugi akapit zas mnie zaciekawil ze wzgledu na fakt, ze masz oba szkla i mozesz sie wypowiadac z pewnej praktycznej perspektywy.
Zapytam o to czy zamienila bys 50 1.4 na 50 1.8 plus owego tamronika czy nie bardzo i czy dla kogos kto zaczyna w swiecie luster dwie stalki plus kit (18-55) to rzut na zbyt gleboka wode?
Ostatnio edytowane przez Merauder ; 09-10-2008 o 15:09
Jak będziesz mieć te dwie stałki i kita to raczej nie będzie ci się chciało za czesto z kita korzystać![]()
Ostatnio edytowane przez Merauder ; 09-10-2008 o 17:07
Cześć
To ja zadam pytanie którego chyba nie było w tym wątku na tyle ile przeczytałem.
Czy 85/1.8 ma czesto problemy z front lub back focusem ? A może jednak żadko to występuje w tym modelu szkła Canona.
Przy braku umiejętności obsługi w 99% przypadków![]()
Jak miałem 30D to moje pierwsze szkło to było 50/1.4, jakiś miesiąc później kupiłem drugie 85/1.8. Wtedy byłem fanem 85mm na cropie, chociaż głównie dlatego że robiłem węższe kadry a i optycznie szkło lepsze. Teraz z 5D jestem dalej fanem 85mm ale już na FF i mimo że mam do portretu również 135L i kilka innych eLek to 85/1.8 jest najczęściej używanym w portrecie obiektywem.
Czemu? Bo widzę że najlepsze portrety wychodzą zrobione na granicy odległości przedmiotowej, wtedy najlepiej czuje się kontakt z modelem. 135L i 200L używam przy zbliżeniach, bo chociaż optycznie lepsze to jednak spłaszczają perspektywę.
Gdybym miał polecić obiektyw z tych dwóch to zdecydowanie 85/1.8. Jeśli ogniskową do portretu to uniwersalne będzie bardziej 50/1.4 na cropie.
nie takiej odpowiedzi sie spodziewałem ;] ona nic nie wnosi i nie wyjaśnia.
Pomińmy sprawe z przekadrowaniem po ustawieniu ostrości a skupmy sie na współpracy sprzętu (85/1.8 z korpusem). Przykładem jest 50/1.8 gdzie prawie zawsze występuje FF lub BF. A jak to jest z 85/1.8 ? Czy są jakieś odgórne założenia co do niewłaściwej pracy AF ?
pozdrawiam,