
Zamieszczone przez
MMM
Wszystko się da, ale ja do takiego kadru używam conajmniej 135mm :-)
To jest minimalna odległość od fotografowanego obiektu. Np. przyjmuje się że ludzka twarz wygląda naturalnie jeśli sfotografujemy ją z odl. ok. 1,5 metra. Jeśli zrobisz z bliższej odległości to perspektywa w widoczny sposób rozciągnie nos i zdeformuje twarz. Z kolei większa odległość spłaszczy perspektywę.
Pojęcie trochę płynne, generalnie chodzi o to żeby tak dobrać odległość od przedmiotu aby uzyskany efekt był możliwie najbardziej zbliżony do tego w jaki sposób człowiek naturalnie postrzega perspektywę.
Do portretu całej sylwetki i węższych najlepszy będzie zakres 50-200mm (na FF oczywiście), z czego najczęściej się używa okolic 70-85mm do zdjęć sylwetki i 135-200mm do zbliżeń. Mając na cropie 50/1.4 i 85/1.8mm można zrobić w portrecie praktycznie wszystko.