A próbowałeś tego z 400D, gdzie już nawet ISO 800 jest obarczone sporym ryzykiem? Mi się jednak wydaje, że łatwiej jest doświetlić osoby stojące znacznie bliżej obiektywu. Łatwiej posłużyć się wtedy dyfuzorem lub jakimś ekranem do odbicia światła. Ja na cropie w pomieszczeniach i kadrach sylwetkowych widzę raczej tandem 50 i 28, niż 50 i 85.
Nie bez znaczenia jest tez moim zdaniem fakt, że wymuszenie większej odległości to większe ryzyko, że ktoś wlezie ci w kadr lub zabraknie ci powietrza za plecami. Swoje zdanie wyraziłem przy konkretnych zdjęciach z postu 317, to chyba fotografie z wesela lub innej imprezy studniówkowo-balowej.