Za lp-e7 ktoś powinien canona powiesić za jaja, przy tej ergonomii, baterii, braku ibis, jednym slocie, żeby to miało sens to nowy powinien kosztować 6k a po roku 4,5 czyli stać się naturalnym zamiennikiem RP, a zrobili coś cholera wie dla kogo, fajna matryca, świetny af i procesor do niego, do tego gówniana reszta w cenie R61 sprzed chwili. Kogoś pogięło jak na mój gust i to grubo szczególnie z ceną pod 9K. I tłumaczenia że "okrojony żeby było taniej", przy cenie 9k to jakiś słaby żart, jakby miało być taniej to mogli wrzucić zalegające pewnie w magazynach matryce z 5d4/R i af (matrycę w sumie też) z R61 i zrobić go za 5k. Amatorzy i tak nie zauważyli by różnicy w osiągach matrycy i af, a przynajmniej pół i full profi by się nie wykurzali... Serio żeby ten aparat zaczął dla mnie mieć sens powinien kosztował połowę tego co teraz kosztuje, wtedy można sobie jako zabaweczkę na spacery kupić...