moim zdaniem mało przemyśleń (zbyt mało), a sporo informacji które są pewnie napisane dużymi literami na pudełku R8 (4K bez cropa(w końcu się udaje naszej ulubionej firmie zrobić 4K bez cropa), płaski profil, 10bit, 4.2.2, 4K/60 owersampling z 6K) nie znam się na filmowaniu ale czy nie warto byłoby odpowiedzieć na narzucające się pytania:
czy brak możliwości użycia zewnętrznego rekordera to dobrze? czy źle?i czy to dyskwalifikuje taki sprzęt? a jesli tak to w jakich zastosowaniach?
czy zapis tylko i wyłącznie z kompresją międzyklatkową IPB to dobrze? czy źle?i czy to dyskwalifikuje taki sprzęt? a jesli tak to w jakich zastosowaniach?
jak się mają tego typu ograniczenia do ceny tego produktu?
ogólnie zaczyna to przypominać testy gazetowe obiektywów - wynik wszystkie są bardzo dobre lub wspaniałe - chciałbym żeby tak było ale to niemożliwe i raczej nie polecałbym kupna obiektywu na podstawie takiego testu gazetowego.