canon wypuszcza budżetowe wersje szkieł za połowę ceny Elek można to kupować jak ktoś jest bardzo zdesperowany więc Tamron za połowę ceny to nie są żadne mecyje. z tym prawie dorównywaniem bym nie przesadzał - może te najlepsze są podobne do bużetowych szkieł canona , w czasach lustrzankowych dodatkowo autofocus takich szkieł był prawie działający co jeszcze pogłębiało slabość obrazka wychodzącego z takiej optyki, jeśli chodzi o sigmę arta to mam jedną fajne szkło ale trudne do ustawienia, w czasach lustrzankowych trzeba było mieć docka i sporo czasu aby to ogarnąć, po ogarnięciu fajne szkło ale arty to raczej wyjątki potwierdzające regułę no i kawał o radzieckim elektronicznym zegarku się przypomina (jak podniesiesz w ręce takie szkło).