KEEK, a propos tekstu z linka - naprawdę nie pamiętasz, jak były konfekcjonowane FOTO 65 i co się robiło z ładunkiem dziennym na szpuli 635 - przy swoim dwudziestoletnim, jak twierdzisz, doświadczeniu w fotografii tradycyjnej? Czy też zgrywasz pozę, że było to tak dawno, że nikt normalny tego nie pamięta?