Ale fajny temat. Byłem i jestem fanem gier FPS. Ostatnio (czyli 2 miesiące temu) znalazłem instalkę Duke Nukem 3d na windę i przeszedłem całą na poziomie Come Get Some. Rewelacyjna zabawa po dwudziestu paru latach. Przypomniało mi się jak z synem tłukliśmy się w Deathmatchach.
Teraz szukam jakiejś fajnej wersji Quake'a. I w swoim archiwum płytowym znalazłem Half Life'a.