Skazuję z góry reanimację analogów na porażkę. Takie rzeczy to nie w sieci gdzie każdy byle pstryka przerobi sobie na zabytek, trzeba by było przegonić wszystkich takich "napaleńców na skróty".
Może na mniejszą i namacalną skalę gdy tradycyjne odbitki ogląda się na żywo to tak, ale praktycznego zastosowania tu nie widzę chociaż sam kiedyś miałem nałóg spędzania chociaż kilkunastu godzin tygodniowo w ciemni aby normalnie funkcjonować.