Tak jak napisał cauchy już - to raczej 90-95% tego co się składa na sukces. Pozostałe to szczęście, bo Ci którym się chce te 90% ogarnąć, to zwykle mają już trochę doświadczenia i sprzęt też.
A ile razy to człowiek pojedzie gdzieś, żeby odkryć że to akurat nie ten dzień albo że dzień wcześniej ktoś przepłoszył zwierzęta...