Tak, tak - wiem! Troszkę je kiedyś podglądałem, ale ze zbyt daleka, żeby fajne foty porobić. No i jeszcze wtedy gorszy sprzęt miałem. I co ciekawe, a o czym nie wszyscy wiedzą, nie wszystkie odlatują na zimę. Są miejsca, gdzie żurawie można w Polsce spotkać cały rok. Ale na pewno Ty o tym dobrze wiesz.
Nie już, tylko właściwie są cały rok, przy takich zimach, jak ostatnio miewamy. Przerwa była może 2-3 tygodniowa, jak był śnieg. Mając psa w domu bardziej śledzę temat i znajdywałem na nim kleszcze zarówno w grudniu, w styczniu, jak i w lutym. Kiedyś, jak były porządne mrozy, to psy zabezpieczało się tylko od wiosny do jesienni, a teraz muszą być na tabletkach (lub innych środkach, jeśli są krótkowłose) bez przerwy.